Paris Saint-Germain przegrał z Niceą. Celny strzał jokera

Starcie z Niceą to trzecia w obecnym sezonie porażka zawodników z Paris Saint-Germain w lidze francuskiej. W najciekawszym spotkaniu 27. kolejki lider tabeli poległ na wyjeździe z Niceą 0:1 

Zmiana, która zmieniła wynik spotkania 

Na decydujący strzał na Allianz Riviera trzeba było czekać aż do 88. minuty. Wtedy z lewej strony boiska świetnym dośrodkowaniem popisał się Calvin Stengs. W zaistniałej sytuacji Andy Delort nie dał szans Keylorowi Navasowi. Angielski napastnik na murawie pojawił się dopiero w 70. minucie (zastąpił on Kaspera Dolberga). Z funkcji jokera wywiązał się wręcz znakomicie. 

Ciekawy patent na Paris Saint-Germain 

Szkoleniowiec Christophe Galtier pokazał tym samym, że lubi rywalizować z paryżanami. W poprzednim sezonie jego Lille fenomenalnie wygrało starcie o mistrzostwo Francji, a ogromnym posunięciem w przód okazało się kwietniowa wygrana 1:0 na Parc des Pronces. Przed obecnym sezonem 55-letni trener przeniósł się do Nicei, gdzie kontynuuje doskonałą passę spotkań przeciw PSG. 

Zawodnicy z Lazurowego Wybrzeża trzeci raz w tym sezonie mieli okazję zmierzyć się z paryżanami oraz trzeci raz odnieśli zwycięstwo. Na początku grudnia w ligowym starciu w Parku Książąt mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Wynik ten powtórzył się w ostatnim dniu stycznia. Z racji faktu, że było to spotkanie w ramach 1/8 Pucharu Francji, do wyłonienia zwycięscy niezbędne były rzuty karne. Ten czas należał do piłkarzy z Nicei (6:5), a ich gwiazdą okazał się Marcin Bułka. 

W sobotę polski bramkarz całe spotkanie spędził na ławce rezerwowych. Drużyna gości umniejszona była o pauzującego za żółte kartki Kyliana Mbappe. W związku z zaistniałą sytuacją całe spotkanie rozegrali Neymar i Lionel Messi.