Rafinha od dłuższego czasu nie uczestniczy w rozgrywkach Paris Saint-Germain. Otrzymanie propozycji współpracy od Real Sociedad było dla gracza ogromną szansą i niemal od razu potwierdził swój transfer. Nastawienie Rafinha sprawia, iż strony s o krok od porozumienia — informują Fabrizio Romano, „Mundo Deportivo” i „El Diario Vasco”.
Rafinha nie ma zamiaru pozostawać w miejscu
Już na zakończenie letniego okna transferowego w ubiegłym roku paryżanie poinformowali o angażu ofensywnego skrzydłowego lub pomocnika. U gracza tego już w FC Barcelonie można było zauważyć problemy ze znalezieniem miejsca w pierwszym składzie. Wielu zastanawiało się nawet, jaki jest sens tej operacji.
28-latek dwa i pół sezonu temu uczestniczył już w rozgrywkach Parc des Princes aż 39 razy, a jego obecność zaznaczyło siedem asyst. Występował w pierwszej jedenastce przeważnie wtedy, kiedy niedostępni byli główni zawodnicy lub sztab szkoleniowy zalecił im regenerację.
Ostatecznie Brazylijczyk stwierdził, iż nadszedł czas, by zmienić coś w swojej karierze. Propozycja Real Sociedad pojawiła się w najbardziej dogodnym dla niego momencie.
PSG przystaje na transfer zawodnika
Takie podejście gracza sprawiło, że PSG nie ma zamiaru wychodzić mu naprzeciw. Skoro pożegnał się już z kolegami, to jest to jego świadoma decyzja. Obecnie wszystko wykazuje na to, iż transfer między klubami ma być na mocy wypożyczenia. Będzie ono ważne do 30 czerwca 2022 roku — Hiszpanie będą pokrywali mniej niż połowę wynagrodzenia reprezentanta „Canarinhos”.
Jak podaje „Mundo Deportivo”, porozumienie stron jest bliskie realizacji. Możliwe, że debiut Rafinhi nastąpi już drugiego stycznia w trakcie spotkania z Deportivo Alaves.